Choroba dekompresyjna – jak jej uniknąć i co robić w razie problemów

Choroba dekompresyjna Lub Choroba Cassona – nie ma takiego nurka, który choć trochę nie słyszałby o tej chorobie. Już na początku pierwszych szkoleń z pływania podwodnego instruktor opowiada uczniom o najniebezpieczniejszych rzeczach w nurkowaniu. Łącznie z chorobą dekompresyjną. Temat dekompresji i problemów, jakie mogą się pojawić, jeśli nurek nie będzie przestrzegał zasad prawidłowego wynurzania, raczej nie straci na aktualności. Również i tym razem porozmawiamy o tym, co nurek powinien wziąć pod uwagę przed, w trakcie i po nurkowaniu, aby uniknąć możliwości nabawienia się choroby dekompresyjnej, a także co zrobić, jeśli u nurka wystąpi którykolwiek z objawów choroby kessona choroba.

Podczas nurkowania ciało nurka nasyca się azotem, a gdy zaczyna się nurkowanie, azot powoli opuszcza ciało. Zadaniem nurka jest dopilnowanie, aby praktycznie cały azot rozpuszczony w organizmie podczas nurkowania został uwolniony z organizmu i nie utworzył pęcherzyków, które mogą doprowadzić do choroby dekompresyjnej.
Ilość rozpuszczonego azotu będzie zależeć od głębokości i czasu spędzonego na tej głębokości. Dlatego też dla każdej głębokości definiowane są tzw. No Decompression Limits (NDL – No Decompression Limits), czyli czas spędzony pod wodą. Jeśli nurek nie przekroczy tych limitów, to w trakcie i po nurkowaniu azot zgromadzony w tkankach nie spowoduje żadnych uszkodzeń organizmu. Podczas oddychania azot zostanie po prostu uwolniony z organizmu.
Należy zaznaczyć, że jeśli nurek również wynurza się powoli, zgodnie ze wszystkimi zasadami, ale wcześniej nie przestrzegał limitów bezdekompresyjnych na danej głębokości, to zgromadzony w tkankach azot nie będzie mógł się uwolnić i pozostanie zablokowany w tkankach nurka. Gdy ciśnienie zewnętrzne spada podczas pływania, pęcherzyki gazu pozostające w mięśniach, stawach, tkance tłuszczowej, kościach i nerwach rozszerzają się i rozpoczynają mechaniczną kompresję oraz uszkodzenie tkanek. Jest to również choroba kesonowa lub dekompresyjna.
Co więc należy zrobić, aby uniknąć choroby dekompresyjnej:

1 – Wyjdź powoli i nie spiesz się.
Niska prędkość wschodu - maksymalnie 10m/min. – pomaga usunąć azot nagromadzony podczas nurkowania, zanim zacznie on przekształcać się w niebezpieczne bąbelki.

2 – Obserwuj przystanek bezpieczeństwa (przystanek bezpieczeństwa) 3min / 4-6m.
Chociaż ten końcowy przystanek nie jest przystankiem dekompresyjnym, nadal można go uznać za taki. Podczas przystanku bezpieczeństwa usuwany jest nagromadzony we krwi azot, którego nie udało się jeszcze usunąć podczas zniżania.

3 – Unikaj wysiłku fizycznego po nurkowaniu.
Zwiększenie szybkości krążenia krwi prowadzi do przyspieszonego zużycia azotu, przyczyniając się tym samym do powstawania pęcherzyków gazu we krwi.

4 – Zakończ nurkowanie w płytkich wodach.
Czas spędzony na małej głębokości pod koniec nurkowania pomaga usunąć z organizmu nurka azot nagromadzony na dużej głębokości na początku nurkowania.

5 – Unikaj zygzakowatych profili nurkowania.
Uważa się, że powtarzające się wynurzanie i nurkowanie zwiększa prawdopodobieństwo tworzenia się mikropęcherzyków w tętniczych naczyniach krwionośnych.

6 – Przed lotem lotniczym należy zachować 24-godzinną przerwę.
Latanie bezpośrednio po nurkowaniu stwarza efekt jeszcze głębszego nurkowania, przyczyniając się tym samym do powstania jeszcze większej liczby pęcherzyków.

7 – Staraj się nie zamarznąć.
W przypadku odmrożeń zmniejsza się krążenie krwi, a azot opuszcza organizm znacznie wolniej niż zwykle.

8 – Pij jak najwięcej płynów.
Jeśli organizm jest odwodniony, krew staje się znacznie gęstsza i przepływa znacznie wolniej, co oznacza, że spowalnia również uwalnianie azotu. Pamiętaj, że alkohol, cola, kawa i herbata to leki moczopędne, które sprzyjają odwodnieniu.

9 – Ufaj, ale bój się.
Algorytmy komputerowe zalecają, ale nie gwarantują, 100% po procedurze dekompresji. Dla większego bezpieczeństwa zaleca się przestrzeganie nie jednego, a kilku przystanków bezpieczeństwa.

Są to zalecenia, których należy przestrzegać, ale jeśli coś pójdzie nie tak, jeśli podejrzewa się chorobę dekompresyjną… Co wtedy?

1 – Sprawdź objawy.
Mrowienie lub nawet paraliż, zmiany wrażliwości skóry, zawroty głowy, bóle stawów (zwłaszcza nóg), ból w klatce piersiowej, niewyjaśnione zmęczenie, problemy z oddychaniem i sercem, utrata przytomności, wysypka skórna (od bladoróżowego do niebieskiego – „marmurkowatość skóry”, przejściowe zaburzenia widzenia lub słuchu, wymioty. Objawy pojawiają się zwykle 15 minut do 12 godzin po nurkowaniu, jednak w bardzo poważnych przypadkach objawy choroby dekompresyjnej mogą pojawić się, gdy nurek jest jeszcze pod wodą. W każdym przypadku w przypadku choroby dekompresyjnej należy nurek może doświadczyć jednego lub więcej objawów jednocześnie.

2 – Nie unikaj ani nie unikaj problemów.
Nie należy spodziewać się poprawy i ustąpienia objawów. Nie bądź nieśmiały! Nie myśl: „Mnie to nie może się przytrafić” tylko dlatego, że masz certyfikat osoby niepoczątkującej, nurkujesz od wielu lat i śledzisz stan swojego komputera nurkowego. Algorytmy mierników dekompresji opracowywane są z uwzględnieniem średnich danych statystycznych. W celu określenia Twoich cech fizjologicznych zaleca się wykonanie specjalnych badań w celu określenia indywidualnej odporności na chorobę dekompresyjną. Zwróć większą uwagę na swoje uczucia. I pamiętaj, że choroba dekompresyjna wymaga natychmiastowego leczenia. Opóźnianie leczenia może prowadzić do poważniejszych problemów zdrowotnych lub znacznie dłuższego okresu leczenia.

3 – Zgłoś swoje problemy zdrowotne osobie odpowiedzialnej za organizację nurkowań.
Poinformuj instruktora lub przewodnika nurkowego towarzyszącego grupie, kapitana łodzi. Opisz swoje problemy zdrowotne.

4 – Oddychaj tlenem.
Podaj poszkodowanemu tlen do oddychania (nie dłużej niż 4 godziny) lub mieszaninę gazów zawierającą możliwie największą ilość tlenu. Połóż go na lewym boku. Postępuj zgodnie ze wszystkimi instrukcjami instruktora. Nie pozwalaj ofierze na zbytnie poruszanie się.

5 – Skontaktować się z najbliższą służbą pierwszej pomocy.
Należy natychmiast skontaktować się ze specjalną służbą pomocy medycznej, aby zapewnić jak najszybszy transport poszkodowanego do najbliższego miejsca leczenia – ośrodka medycznego, w którym dostępna jest komora dekompresyjna.

6 – Skontaktuj się z barometrem na służbie lub z DAN (Divers Alert Network).
Centralny DAN (https://www.diversalertnetwork.org) infolinia czynna całą dobę. Dzwoniąc do DAN, połączysz się z biurem w USA lub we Włoszech (+1-(919)-684-81-11 DAN lub +1-(919) 684-43-26 lub +39-(039)-605-7858) . Pamiętaj, że nurkowie, którzy nie posiadają polisy ubezpieczeniowej DAN, będą musieli zapłacić 100% za wydatki związane z ewakuacją i leczeniem.
Komory powietrzne położone najbliżej Łotwy znajdują się w Rosji – w Moskwie i Sankt Petersburgu – obie komory są w każdej chwili gotowe na przyjęcie rannych nurków.
Centrum Szkolenia Nurków Państw Bałtyckich zlokalizowane jest w Lipawie (trzeba powiedzieć, że jest to baza szkolenia wojskowego).

7 – Miej przy sobie komputer nurkowy.
Nie zapomnij zabrać ze sobą komputera nurkowego do szpitala, komory dekompresyjnej. Wskaźniki komputerowe pomogą lekarzom znacznie dokładniej i poprawnie określić poziom choroby ofiary.